Przejdź do głównej zawartości

Tam dokąd zmierzamy

Autor: B.N. Toler
Ilość stron:329
Wydawnictwo: Niezwykłe

Jak to możliwe, że ta sama sytuacja, która była udręką, okazuje się w końcu wybawieniem?
Nie wierzyłam w duchy – do pewnego momentu. Sześć lat temu mrożący krew w żyłach wypadek zmienił moje życie… na zawsze.
Mam na imię Charlotte, ale większość ludzi mówi do mnie Char… I mam szczególny dar. Rozmawiam z duchami.
Bez obaw, nie wywołuję ich. Widuję je i rozmawiam z tymi, które zostają na ziemi, gdy nie mogą przejść na drugą stronę. W świecie żywych trzymają ich niedokończone sprawy. Przez ostatnich sześć lat bez przerwy używałam daru pomagania zagubionym duszom.
Ale wszystko ma swoją cenę. Moje życie powoli zmierzało ku ciemności. Czułam przygnębienie i zaczęłam się poddawać. Zdałam sobie sprawę, że pomagając zmarłym, przestałam myśleć o sobie. Bez pieniędzy, bez dachu nad głową i – co najważniejsze – bez nadziei zdecydowałam, że jest tylko jedno wyjście: skończyć z tym wszystkim.
Jednak los potrafi płatać figle. W jednej chwili chcę odebrać sobie życie, a w następnej ocala mnie Ike McDermott. Silny, przystojny żołnierz powstrzymuje mnie od chęci położenia kresu mojej rozpaczy. To ktoś, kto uśmiechem rozświetla każdy mrok.
Czarujący i łagodny.
Jest moim wybawicielem.
I jest duchem.
Zawarliśmy umowę.
On pomoże mi znaleźć mieszkanie i nową pracę, a ja – by mógł przejść na drugą stronę – załatwić niedokończone sprawy, które wiążą się z jego bratem bliźniakiem – George’em, załamanym po śmierci Ike’a. Ike natomiast nie odejdzie w spokoju, dopóki nie będzie wiedział, że z bratem jest wszystko w porządku. Gdy zgodziłam się mu pomóc, nie przeczuwałam, że urzekną mnie czarujący ludzie z hrabstwa Bath oraz Ike i George McDermott.
Teraz, gdy bracia zawładnęli moim sercem, staję przed okrutnym i niesprawiedliwym dylematem. Ratując George’a, muszę pozwolić Ike’owi


źródło opisu: Wydawnictwo
     Dziś chciałabym wam opowiedzieć o książce, która wstrząsnęła moim sercem, złamała je, a potem na nowo posklejała. Przed lekturą czytałam wiele dobrych opinii. Mimo wszystko tego, co znalazłam w środku ani trochę się nie spodziewałam, ponieważ miał to być romans. A ta książka była piękna, bolesna i cudowna.
    Charlotte była dziewczyną , która widzi dusze osób zmarłych, które nie mogą jeszcze przejść na drugą stronę. Sama ta sytuacja dawała mi dużo do myślenia. Po pierwsze było to dla mnie z jednej strony straszne, ale z drugiej strony czasami chciałoby się znać osobę, która potrafi porozmawiać z naszymi zmarłymi bliskimi.
   "Kiedy sięgasz dna, musisz pamiętać, że jedyną drogą jest ta w górę."

    Bohaterowie byli niesamowici. Ike i George byli braćmi, jednak oboje mieli różne charaktery. Gdybym miała wybierać pomiędzy tą dwójką, chyba nie potrafiłabym się zdecydować. George nie był idealny, ale wiele przeszedł, a jego postać przekazywała wiele bólu i cierpienia, który każdy z nas kiedyś odczuwał. Ike potrafił w każdej chwili być optymistyczny, nawet gdy było to trudne ze względu na okoliczności. A Charlotte była jedną z silniejszych postaci, jakie znam. Miała wiele problemów, zmagała się chyba z najgorszym bólem z nich wszystkich, a i tak pomagała innym. Jej postać na pewno na długo zapadnie mi w pamięci.
      Z czystym sumieniem mogę tę książkę polecić każdemu. Owszem, łamie serce, daje wiele bolesnych momentami refleksji, ale jest piękna i pouczająca, pozwala docenić życie. Jest jedną z lepszych książek z tego gatunku jakie czytałam. Porusza tematy, których wiele osób unika, a o których trzeba nauczyć się mówić, żeby ból minął.
      Piszcie, jakie są wasze wrażenia na temat książki, a jeśli jeszcze nie czytaliście, to czy macie w planach?
Moja ocena: 9/10

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pierwszy post!

Witajcie kochani! Dziękuję każdemu, kto poświęcił chociaż chwilę czasu i zajrzał tutaj! Nawet nie wiecie jak się cieszę!   Dość długo się zbierałam, żeby założyć bloga, ale wreszcie udało się ❤    Kilka miesięcy temu założyłam bookstagrama. Wiadomo jakie są początki.  Myślałam, że to bezsensowny pomysł, bo nikt i tak nie polubi moich zdjęć. Byłam pewna, że nikt ich nie zauważy. A mimo mojego nastawienia każdego dnia przybywają nowi obserwatorzy. Są osoby, którym (Tak myślę) podobają się moje zdjęcia, mimo wielu mankamentów.    Mam nadzieję, że tak samo będzie tutaj. Jak już wspomniałam, początki bywają trudne, ale zawsze musi być ciężko zanim pójdzie z górki. Oczywiście, nie chodzi tylko o obserwatorów. Chciałabym dzielić się z Wami moimi odczuciami na różne tematy. Mam zamiar wstawiać recenzję książek które czytam i dzielić się z Wami opiniami.    Trzymajcie kciuki! Zagladajcie na mojego bookstagrama: https://www.instagram.com/goodbook_kk/

Zawsze przy mnie stój

Autor: Carolyn Jess-Cooke Ilość stron : 311 Wydawnictwo: Otwarte                          Margot po śmierci zostaje własnym aniołem stróżem . Widzi wszystkie popełnione przez siebie błędy za życia . Ma możliwość , aby zmienić bieg wydarzeń , lecz może ją to wiele kosztować . Miłość i rodzina są warte każdego poświęcenia . W dodatku Margot czuje , że to zadanie nie zostało przydzielone jej przypadkiem.       Gdy zaczynałam czytać tę książkę, nie oczekiwałam wiele. Leżała na mojej półce kilka dobrych lat czekając na swoją kolej. Byłam również przekonana, że książki o takiej tematyce to całkiem nie moja bajka.     A co się okazało ?    Historia wciągnęła mnie od pierwszych stron! Autorka miała bardzo oryginalny pomysł. Główna bohaterka nie ukrywa przed nami żadnych tajemnic z przeszłości. Opisuje każdy błąd, a uwierzcie w młodym wieku popełnia się ich sporo. Pokazuje nam, jak bardzo potrzebna w życiu każdego dziecka jest miłość rodzicielska.    Niektóre f

The brightest stars

Autor: Anna Todd Ilość stron: 316 Wydawnictwo: OMG books Karina w wieku dwudziestu lat wyprowadza się z rodzinnego domu, by zacząć żyć na własny rachunek. Za wszystkie oszczędności kupuje mały domek i znajduje pracę w salonie masażu. Zostawia za sobą trudne dzieciństwo i skomplikowaną relację z ojcem – wymagającym wojskowym. Dziewczyna obiecuje sobie, że nigdy nie zwiąże się z żołnierzem. Los ma jednak inne plany… Kael trafia do niej przypadkiem. Karina od razu odgaduje, że przystojny żołnierz skrywa w sobie cierpienie. Jego mięśnie są boleśnie napięte. Mimo to dziewczyna traci głowę i pozwala się porwać rodzącej się namiętności. Nie wie jeszcze, że przeszłość Kaela jest pełna mrocznych tajemnic, a koszmar wojny podąża za nim krok w krok. Co łączy Kaela z ojcem Kariny – pozbawionym skrupułów tyranem? Komu zaufać, kiedy serce podpowiada jedno, a rozum drugie? Czy Karina zdoła zapomnieć, jak jej skóra płonęła pod dotykiem silnych, żołnierskich dłoni?     Byłam bardzo ciekaw