Przejdź do głównej zawartości

Jak powietrze

Autor: Agata Czykierda- Grabowska
Ilość stron: 476
Wydawnictwo: OMG books
"Niektórym może się wydawać, że Oliwii niczego nie brakuje – przystojny chłopak, świetne studia, wieczory spędzane w warszawskich klubach. Ale gdy los stawia na jej drodze Dominika, w jego bursztynowych oczach dziewczyna dostrzega coś, czego nie dał jej wcześniej nikt inny.
Dominik mieszka w obskurnej kamienicy na Pradze i musi zajmować się młodszym rodzeństwem. W jego życiu nie ma miejsca na rozrywki ani nawet na marzenia.
Choć pochodzą z dwóch różnych światów, wkrótce okazuje się, że nie mogą bez siebie żyć. On przynosi jej długo oczekiwany spokój, ona jest dla niego jak powietrze.

Ale czy taka miłość ma szanse przetrwać?

Czy Dominik potrafi odciąć się od bolesnej przeszłości?

Czy da się żyć bez powietrza?"
                                                                                           lubimyczytac

      Była to pierwsza książka polskiej autorki, jaką czytałam, bo szczerze mówiąc nigdy nie mogłam się przemóc. Zawsze wolałam zagranicznych pisarzy, bo... no właśnie, dlaczego? Sama nie wiem, ale jestem pewna, że nie tylko ja mam ten problem. 

   O twórczości Agaty Czykierdy-Grabowskiej słyszałam wiele. Zazwyczaj były to same superlatywy. A tymbardziej, że teraz jest głośno o jej najnowszej książce zdecydowałam się sięgnąć po Jak powietrze , która już jakiś czas leży na półce. 

    Nie żałuję. Co prawda był to typowy romans, zdarzyło się, że jak na mój gust było zbyt kolorowo, ale w żadnym wypadku nie mogę powiedzieć, że było nudno. Akcja się toczyła cały czas i z każdą stroną lepiej poznawaliśmy bohaterów, ich tajemnice, przeszłość, obawy. 
    Autorka cudownie przedstawiła relację między Oliwią, a rodzeństwem Dominika. To było bardzo urocze i uwielbiałam fragmenty, w których właśnie dziewczyna spędzała czas z maluchami. 

    Bohaterowie oboje są pokaleczeni przez życie i przeszłość, co dodaje nam chęci przewracania stron, aby dowiedzieć się, co tak naprawdę miało wpływ na obecny stan rzeczy. Nie jest to jedna z tych surrealistycznych książek, w których wszystko jest pięknie i kolorowo, fabuła jest dobrze przemyślana. 

      Moim zdaniem książka mogła być trochę krótsza, bo kilka stron zapewne było zbędne, ale nie wpływa to jakoś bardzo na przekaz i treść. :)

Moja ocena: 7/10

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pierwszy post!

Witajcie kochani! Dziękuję każdemu, kto poświęcił chociaż chwilę czasu i zajrzał tutaj! Nawet nie wiecie jak się cieszę!   Dość długo się zbierałam, żeby założyć bloga, ale wreszcie udało się ❤    Kilka miesięcy temu założyłam bookstagrama. Wiadomo jakie są początki.  Myślałam, że to bezsensowny pomysł, bo nikt i tak nie polubi moich zdjęć. Byłam pewna, że nikt ich nie zauważy. A mimo mojego nastawienia każdego dnia przybywają nowi obserwatorzy. Są osoby, którym (Tak myślę) podobają się moje zdjęcia, mimo wielu mankamentów.    Mam nadzieję, że tak samo będzie tutaj. Jak już wspomniałam, początki bywają trudne, ale zawsze musi być ciężko zanim pójdzie z górki. Oczywiście, nie chodzi tylko o obserwatorów. Chciałabym dzielić się z Wami moimi odczuciami na różne tematy. Mam zamiar wstawiać recenzję książek które czytam i dzielić się z Wami opiniami.    Trzymajcie kciuki! Zagladajcie na mojego bookstagrama: https://www.instagram.com/goodbook_...

Jak mogłaś

Autor: Heidi Perks Ilość stron: 361 Wydawnictwo: Otwarte Byłaś za nią odpowiedzialna, a teraz zaginęła. Charlotte, przyjaciółka Harriet, opiekuje się jej córką. Dziecko znika. Kobieta może przysiąc, że spuściła małą z oka ledwie na chwilę, że dziewczynka cały czas bawiła się z innymi dziećmi. Przecież dbała o nią jak o własne dziecko! Zrozpaczona Harriet winą za nieszczęście obarcza Charlotte. Jak mogłaby jej wybaczyć? Dwa tygodnie później obie kobiety zmuszone są spotykać się na komisariacie. Będą przesłuchiwane w sprawie pewnego morderstwa. Sytuacja zaczyna się komplikować, bo na jaw wychodzą liczne sekrety. Harriet i Charlotte muszą zdecydować, czy wzajemnie sobie pomóc. Tak przecież robią najlepsze przyjaciółki, prawda?     Jest to książka dla osób, które lubią thillery, lecz bez rozlewu krwi, po prostu ciekawa zagadka, tajemnice. Muszę przyznać, że autorka potrafi wprowadzić człowieka w błąd. Za każdym razem, gdy już sobie myślałam, że chyba wiem, o co chodzi...

Zawsze przy mnie stój

Autor: Carolyn Jess-Cooke Ilość stron : 311 Wydawnictwo: Otwarte                          Margot po śmierci zostaje własnym aniołem stróżem . Widzi wszystkie popełnione przez siebie błędy za życia . Ma możliwość , aby zmienić bieg wydarzeń , lecz może ją to wiele kosztować . Miłość i rodzina są warte każdego poświęcenia . W dodatku Margot czuje , że to zadanie nie zostało przydzielone jej przypadkiem.       Gdy zaczynałam czytać tę książkę, nie oczekiwałam wiele. Leżała na mojej półce kilka dobrych lat czekając na swoją kolej. Byłam również przekonana, że książki o takiej tematyce to całkiem nie moja bajka.     A co się okazało ?    Historia wciągnęła mnie od pierwszych stron! Autorka miała bardzo oryginalny pomysł. Główna bohaterka nie ukrywa przed nami żadnych tajemnic z przeszłości. Opisuj...