Autor: Samantha Young
Ilość stron: 388
Wydawnictwo: Burda książki
"Witamy ponownie w Hartwell, spokojnym, nadmorskim miasteczku, idealnym miejscu, gdzie można uciec od wszystkiego i znaleźć uczucie, na które wcale nie czekałaś…
Bailey Hartwell ma wiele powodów do zadowolenia – odnosi sukcesy w interesach, ma grono oddanych przyjaciół i stałego chłopaka… chociaż po dziesięciu latach ich niezobowiązujący związek wydaje się nieco nudny i skostniały. Jedynym niepokojącym elementem w jej życiu jest przystojny biznesmen Vaughn Tremaine. Bailey uważa, że ten przybysz z Nowego Jorku patrzy na wszystkich z góry, a ją uważa za prowincjonalną gęś. Jednak kiedy doświadcza niespodziewanej zdrady ze strony bliskiej osoby, zaskoczona stwierdza, że Vaughn to całkiem przyzwoity facet.
Vaughn podziwia Bailey za fantazję, niezależność i lojalność. Im więcej budzi w nim namiętności, tym częściej wchodzi z nią w konflikty. Każdy jej gest i słowo działa na niego jak afrodyzjak. Jednak dramatyczne przeżycia z przeszłości sprawiają, ze Vaughn postanawia odejść, bojąc się, że ją skrzywdzi. Bailey, która przeżyła w życiu zbyt wiele rozczarowań, także rezygnuje z walki, wbrew swojej naturze.
Kiedy Vaughn zdaje sobie sprawę, że popełnił największy błąd swojego życia, postanawia za wszelką cenę przekonać Bailey, że taka miłość, jaka ich połączyła, zdarza się tylko raz w życiu."
Ilość stron: 388
Wydawnictwo: Burda książki
"Witamy ponownie w Hartwell, spokojnym, nadmorskim miasteczku, idealnym miejscu, gdzie można uciec od wszystkiego i znaleźć uczucie, na które wcale nie czekałaś…
Bailey Hartwell ma wiele powodów do zadowolenia – odnosi sukcesy w interesach, ma grono oddanych przyjaciół i stałego chłopaka… chociaż po dziesięciu latach ich niezobowiązujący związek wydaje się nieco nudny i skostniały. Jedynym niepokojącym elementem w jej życiu jest przystojny biznesmen Vaughn Tremaine. Bailey uważa, że ten przybysz z Nowego Jorku patrzy na wszystkich z góry, a ją uważa za prowincjonalną gęś. Jednak kiedy doświadcza niespodziewanej zdrady ze strony bliskiej osoby, zaskoczona stwierdza, że Vaughn to całkiem przyzwoity facet.
Vaughn podziwia Bailey za fantazję, niezależność i lojalność. Im więcej budzi w nim namiętności, tym częściej wchodzi z nią w konflikty. Każdy jej gest i słowo działa na niego jak afrodyzjak. Jednak dramatyczne przeżycia z przeszłości sprawiają, ze Vaughn postanawia odejść, bojąc się, że ją skrzywdzi. Bailey, która przeżyła w życiu zbyt wiele rozczarowań, także rezygnuje z walki, wbrew swojej naturze.
Kiedy Vaughn zdaje sobie sprawę, że popełnił największy błąd swojego życia, postanawia za wszelką cenę przekonać Bailey, że taka miłość, jaka ich połączyła, zdarza się tylko raz w życiu."
-lubimyczytac
Druga część cudownej miłości w miejscowości Hartwell. Możecie przeczytać w recenzji poprzedniej części jak bardzo urzekł mnie opis tego miasteczka. Jest pięknie opisane, ale właśnie cudowne opisy są specjalnością Smanthy Young.
Druga część jest o bohaterach, którzy pojawili się w ''To, co najważniejsze". Oczywiście już w poprzedniej książce polubiłam i Bailey i Vaughna. Oboje są postaciami, które mają niesamowity charakter. Bohaterowie nie są idealni, ale za to prawdziwi. Właśnie dla tak dobrze wykreowanych postaci czyta się książki. Ciężko jest nie polubić Bailey, bo jest to kobieta żywiołowa ,zabawna, przyjacielska i pełna energii. Oczywiście miewa swoje gorsze dni, ale potrafi sobie z tym radzić. Za to Vaughn niby niezależny bogacz, a jednak nawet on ma głebokie uczucia.
Nie jest to też moim zdaniem zwykła miłość nastolatków, ale raczej dojrzałych i doświadczonych osób, które odnajdują piękno życia o wiele za późno.
"Co jest najgorsze, kiedy za kimś tęsknisz? To, że kiedy go spotykasz wciąż czujesz nieokreśloną tęsknotę."
Styl pisania autorki również tym razem mnie urzekł. Potrafi przekazać emocje w oryginalny sposób. Odczuwamy je wraz z bohaterami, a o przeczytanych rozdziałach myślimy nawet podczas snu. Żałuję tylko, że zapoznałam się z jej twórczością dopiero teraz. Na pewno nadrobię inne książki i jestem przekonana, że również mnie porwą.
MOJA OCENA:9/10
Komentarze
Prześlij komentarz