Autor: Emma Scott
Ilość stron:438
Wydawnictwo: Filia
Kacey żyje na własnych zasadach. Otacza się toksycznymi ludźmi i stacza się coraz bardziej. Jej życie to ciągłe imprezy, alkohol i mężczyźni. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z czym musi zmagać się młoda gitarzystka. Przed Kacey otworem stoi świat sławy i ogromna kariera. Ale czy tego właśnie chce?
Do jej życia wkracza również przystojny kierowca limuzyny, który pomaga jej w ciężką noc. Wydawałoby się idealnie, gdyby nie to, że Jonah jest jak tykająca bomba. W każdej chwili może odejść raniąc wrażliwą duszę dziewczyny. Na co zdecyduje sie Kacey?
W opisie może i brzmi to jak zwyczajna obyczajówka. Owszem, doszukałam się w tej książce kilku schematów. Czy mi one przeszkadzały? Absolutnie. Jest to historia w którą można bardzo szybko się wciągnąć.
Co prawda, z początku denerwowała mnie Kacey, ale później udało nam się dojść do "porozumienia''. Jednak postacią, która urzekła mnie najbardziej był Jonah. Zmagał się z niewyobrażalnie trudną sytuacją, a mimo to dodawał do książki pełno humoru. Był jednym z tych ''idealnych chłopaków''.
''Piękno można znaleźć wszędzie. Nawet w rzeczach, które cię przerażają."
Cudownie była przedstawiona również relacja między braćmi. Jest to więź, której można pozazdrościć, ponieważ mieć takie rodzeństwo to skarb. Theo- brat Jonaha- był przedstawiona jako postać nie okazująca uczuć, ale za razem panicznie przerażona stanem zdrowia brata. Był twardy i rzadko się uśmiechał, ale ja osobiście i tak bardzo go polubiłam.
''Nie jest jedynie oceanem. Jest całym wszechświatem."
Książkę czytało się bardzo przyjemnie i szybko. Nie było w niej zbędnych opisów sytuacji. W każdym rozdziale coś się działo, co zachęca czytelnika do dalszego zapoznawania się z historią. Mogę polecić tę książkę każdej osobie lubiącej czytać romanse. Warto!
MOJA OCENA: 8/10
Ilość stron:438
Wydawnictwo: Filia
Kacey żyje na własnych zasadach. Otacza się toksycznymi ludźmi i stacza się coraz bardziej. Jej życie to ciągłe imprezy, alkohol i mężczyźni. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z czym musi zmagać się młoda gitarzystka. Przed Kacey otworem stoi świat sławy i ogromna kariera. Ale czy tego właśnie chce?
Do jej życia wkracza również przystojny kierowca limuzyny, który pomaga jej w ciężką noc. Wydawałoby się idealnie, gdyby nie to, że Jonah jest jak tykająca bomba. W każdej chwili może odejść raniąc wrażliwą duszę dziewczyny. Na co zdecyduje sie Kacey?
W opisie może i brzmi to jak zwyczajna obyczajówka. Owszem, doszukałam się w tej książce kilku schematów. Czy mi one przeszkadzały? Absolutnie. Jest to historia w którą można bardzo szybko się wciągnąć.
Co prawda, z początku denerwowała mnie Kacey, ale później udało nam się dojść do "porozumienia''. Jednak postacią, która urzekła mnie najbardziej był Jonah. Zmagał się z niewyobrażalnie trudną sytuacją, a mimo to dodawał do książki pełno humoru. Był jednym z tych ''idealnych chłopaków''.
''Piękno można znaleźć wszędzie. Nawet w rzeczach, które cię przerażają."
Cudownie była przedstawiona również relacja między braćmi. Jest to więź, której można pozazdrościć, ponieważ mieć takie rodzeństwo to skarb. Theo- brat Jonaha- był przedstawiona jako postać nie okazująca uczuć, ale za razem panicznie przerażona stanem zdrowia brata. Był twardy i rzadko się uśmiechał, ale ja osobiście i tak bardzo go polubiłam.
''Nie jest jedynie oceanem. Jest całym wszechświatem."
Książkę czytało się bardzo przyjemnie i szybko. Nie było w niej zbędnych opisów sytuacji. W każdym rozdziale coś się działo, co zachęca czytelnika do dalszego zapoznawania się z historią. Mogę polecić tę książkę każdej osobie lubiącej czytać romanse. Warto!
MOJA OCENA: 8/10
Komentarze
Prześlij komentarz