Autor:Kristin Hannah
Ilość stron: 555
Wydawnictwo : Świat Książki
Ilość stron: 555
Wydawnictwo : Świat Książki
Vianne i Isabelle są siostrami które dotychczas wiodły wbrew pozorą spokojne życie. Gdy wybucha wojna obie poznają swoje ukryte instynkty i cechy charakteru. Isabelle pragnie brać udział w ruchu oporu, co może byc śmiertelnym zagrożeniem dla jej rodziny i bliskich. Vianne natomiast musi uporać się z nieobecnością męża I kwaterującym u niej wrogiem. Do jakich zachowań jest w stanie doprowadzić wojna?
Z góry zaznaczę, że ten oto cytat jest jedynym z piękniejszych i mądrzejszych:
"Miłość pokazuje nam, kim chcemy być, wojna zaś kim jesteśmy"
Długo zabierałam się za napisanie tej recenzji. Obawiałam się, że jedyne co uda mi się powiedzieć o tej książce to, że była cudowna, bo do teraz nie stwierdzam, że nie da się tego opisać słowami. Trzeba ją po prostu przeczytać i samemu się przekonać!
Wartości jakie przekazuje nam Słowik to szacunek do drugiej osoby, którego wielu z nas brak, miłość, której w tych czasach nie do końca potrafimy zrozumieć i wiele innych. Próbowałam postawić się na miejscu bohaterek. Oczywiście jest to niemożliwe. Jednak z góry mogę stwierdzić, że nasze pokolenie prawdopodobnie nie dałoby sobie rady. Jesteśmy nauczeni do Internetu bez ograniczeń, telefonów itp. Napewno dla niejednej osoby, byłoby to lada wyzwanie- żyć w czasie wojny.
" Co znaczą modlitwy, gdy bliscy odeszli?"
Przyznam, że zwlekałam z tą książką. Nigdy nie interesowały mnie książki związane z historią. A jednak Słowik okazał się być jedna z moich ulubionych. I jestem przekonana, że niedługo przeczytam kolejną książkę o tej tematyce.
Styl pisania autorki również przyciąga czytelnika. Nie ma wielu skomplikowanych opisów, nic z tych rzeczy. Jest za to wiele przecudownych cytatów, które dają wiele do myślenia.
Postacie są genialnie wykreowane. Już po pierwszych stronach przywiązujemy się do nich i tylko modlimy żeby nic im się nie stało.
Postacie są genialnie wykreowane. Już po pierwszych stronach przywiązujemy się do nich i tylko modlimy żeby nic im się nie stało.
"To nie zapomnienia potrzebujemy, lecz pamiętania. "
Autorka nie oszczędziła nam łez. Szczególnie w ostatnich stronach. Końcowe 2 rozdziały były morzem wylanych łez. Gdy już myślałam, że bardziej się nie mogę wzruszyć, kolejne kartki uświadamiały mnie że byłam w błędzie.
Podobało mi sie to, że było opowiedziane tam wszystko ze szczegółami, czasem nawet te krwawe momenty. Dzięki temu mogłam dostrzec całą prawdę wojny i tego, jak okropne były to wydarzenia. Ta pozycja daje wiele do myślenia i pozostawia nam wiele godzin refleksji.
Uważam, że właśnie takie książki jak Słowik powinny być lekturami szkolnymi. Myślę, że gdyby więcej młodych ludzi czytało takie książki bardziej docenilibyśmy to co mamy.
Wyszło tak jak myślałam, czyli żadnych wad! Ale taka właśnie jest ta książka! Jest to jedynie moja opinia, jednak nie spotkałam się z żadną złą recenzja na jej temat, dlatego CZYTAJCIE!
MOJA OCENA: 10/10!!!!
Komentarze
Prześlij komentarz