Przejdź do głównej zawartości

Marsjanin

Autor: Andy Weir
Ilość stron :446
Wydawnictwo: Akurat

   
       Mark jako jeden z pierwszych astronautów wyrusza na Marsa. Podczas pobytu na planecie pojawiają się komplikacje. Mark zostaje sam na Marsie. Nie ma wystarczająco dużo zapasów, aby przeżyć. Następny statek przyleci na Marsa za 4 lata. Jednak mężczyzna się nie poddaje. Rozpoczyna walkę o życie. Czy uda mu się wymyślić plan?
     "Jestem pierwszą osobą samą na całej planecie"
    Kilka lat temu oglądałam film nakręcony na podstawie książki. Był naprawdę dobry! To skłoniło mnie do sięgnięcia po książkę. Bardzo lubię czytać  o kosmosie i sprawach, których ludzie dotychczas nie odkryli, dlatego bardzo zaintrygowała mnie ta pozycja.
    Pierwsze strony trochę mnie nudzily. Było dużo opisów i naukowych tekstów. Byłam coraz bardziej przekonana, że książka nie jest w moim typie. Ale po setnej stronie akcja się rozkręciła. Nieustannie działy się fascynujące rzeczy. Nie mogłam się oderwać od książki.
    Wielkim plusem jest główny bohater. Nie da się z nim nie zżyć. Mark jest sam na planecie. Nie ma łączności z Ziemią i prawdopodobnie umrze. A mimo to ma przecudowne poczucie humoru!! Naprawdę, wiele razy się śmiałam czytając. Niektóre teksty Marka zwalały z nóg. Podziwiam go. Ja prawdopodobnie na jego miejscu bym się załamała. A on? Prawie cały czas był optymistycznie nastawiony!!
    Jedynym mankamentem było wiele długich i naukowych opisów. Ja osobiście nie lubię tego w książkach. Strony, które były tym przepełnione ciągnęły się niemiłosiernie. Ale myślę, że warto było to przetrwać, żeby poznać resztę losów bohatera.
"Najgorsze momenty w życiu zapowiadane przez drobiazgi "
MOJA OCENA 7/10

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pierwszy post!

Witajcie kochani! Dziękuję każdemu, kto poświęcił chociaż chwilę czasu i zajrzał tutaj! Nawet nie wiecie jak się cieszę!   Dość długo się zbierałam, żeby założyć bloga, ale wreszcie udało się ❤    Kilka miesięcy temu założyłam bookstagrama. Wiadomo jakie są początki.  Myślałam, że to bezsensowny pomysł, bo nikt i tak nie polubi moich zdjęć. Byłam pewna, że nikt ich nie zauważy. A mimo mojego nastawienia każdego dnia przybywają nowi obserwatorzy. Są osoby, którym (Tak myślę) podobają się moje zdjęcia, mimo wielu mankamentów.    Mam nadzieję, że tak samo będzie tutaj. Jak już wspomniałam, początki bywają trudne, ale zawsze musi być ciężko zanim pójdzie z górki. Oczywiście, nie chodzi tylko o obserwatorów. Chciałabym dzielić się z Wami moimi odczuciami na różne tematy. Mam zamiar wstawiać recenzję książek które czytam i dzielić się z Wami opiniami.    Trzymajcie kciuki! Zagladajcie na mojego bookstagrama: https://www.instagram.com/goodbook_...

Jak mogłaś

Autor: Heidi Perks Ilość stron: 361 Wydawnictwo: Otwarte Byłaś za nią odpowiedzialna, a teraz zaginęła. Charlotte, przyjaciółka Harriet, opiekuje się jej córką. Dziecko znika. Kobieta może przysiąc, że spuściła małą z oka ledwie na chwilę, że dziewczynka cały czas bawiła się z innymi dziećmi. Przecież dbała o nią jak o własne dziecko! Zrozpaczona Harriet winą za nieszczęście obarcza Charlotte. Jak mogłaby jej wybaczyć? Dwa tygodnie później obie kobiety zmuszone są spotykać się na komisariacie. Będą przesłuchiwane w sprawie pewnego morderstwa. Sytuacja zaczyna się komplikować, bo na jaw wychodzą liczne sekrety. Harriet i Charlotte muszą zdecydować, czy wzajemnie sobie pomóc. Tak przecież robią najlepsze przyjaciółki, prawda?     Jest to książka dla osób, które lubią thillery, lecz bez rozlewu krwi, po prostu ciekawa zagadka, tajemnice. Muszę przyznać, że autorka potrafi wprowadzić człowieka w błąd. Za każdym razem, gdy już sobie myślałam, że chyba wiem, o co chodzi...

The brightest stars

Autor: Anna Todd Ilość stron: 316 Wydawnictwo: OMG books Karina w wieku dwudziestu lat wyprowadza się z rodzinnego domu, by zacząć żyć na własny rachunek. Za wszystkie oszczędności kupuje mały domek i znajduje pracę w salonie masażu. Zostawia za sobą trudne dzieciństwo i skomplikowaną relację z ojcem – wymagającym wojskowym. Dziewczyna obiecuje sobie, że nigdy nie zwiąże się z żołnierzem. Los ma jednak inne plany… Kael trafia do niej przypadkiem. Karina od razu odgaduje, że przystojny żołnierz skrywa w sobie cierpienie. Jego mięśnie są boleśnie napięte. Mimo to dziewczyna traci głowę i pozwala się porwać rodzącej się namiętności. Nie wie jeszcze, że przeszłość Kaela jest pełna mrocznych tajemnic, a koszmar wojny podąża za nim krok w krok. Co łączy Kaela z ojcem Kariny – pozbawionym skrupułów tyranem? Komu zaufać, kiedy serce podpowiada jedno, a rozum drugie? Czy Karina zdoła zapomnieć, jak jej skóra płonęła pod dotykiem silnych, żołnierskich dłoni?     Byłam bard...