Przejdź do głównej zawartości

Bez winy

Autor: Mia Sheridan
Ilość stron:310
Wydawnictwo: Otwarte 

                    Kira nie ma grosza przy duszy. Podobnie jak Grayson. Oboje są w rozsypce i nie mają planu na dalsze życie. Niespodziewanie Kira składa chłopakowi szaloną propozycję, dzięki której oboje zdobędą potrzebne pieniądze. Z początku  czują do siebie nienawiść, jednak po czasie uczucie zaczyna się zmieniać, a w ich życiu pojawia się miłość, której tak bardzo potrzebowali.
  
                "Miłość nie zawsze jest łatwa i po płatkach róż. Potrafi boleć. Oznacza odsłonięcie się, całego siebie, każdej delikatnej części i wystawienie na możliwość zranienia. Bo prawdziwa miłość to nie tylko kwiat, to również ciernie "

       Czego nauczyła mnie ta książka?
   Nienawiść bardzo szybko potrafi przerodzić się w miłość.
Nie powinniśmy nikogo oceniać po jednej rozmowie, gdyż możemy wyciągnąć złe wnioski.
     Sięgając po książkę nie miałam pojęcia czego się spodziewać. Było to pierwsze spotkanie z twórczością Mii Sheridan. I przyznam, że zaskoczyła mnie! Na szczęście, pozytywnie. Oczekiwałam raczej historii przepełnionej idealna miłością, a wcale taka nie była. Autorka ukazała w powieści jaka miłość jest naprawdę. Nie są to tylko randki, pocałunki i śmiech. Miłość to również łzy i zranienie. Bohaterowie tego właśnie doświadczyli. Na przykładzie ich historii można zauważyć jak ważne jest zaufanie do drugiej osoby. Rozwiązaniem wielu problemów jest szczera rozmowa, co uświadomili mi bohaterowie książki.
    Powieść  przeczytałam bardzo szybko. Nie mogłam się oderwać od losów tej dwójki. Pochłonęłam ją w zaledwie dwa wieczory. Planuję również wrócić do niej ponownie, a także przeczytać inne książki tej autorki, które mam nadzieję zaskoczą mnie tak jak "Bez winy ".
        "Dziś możesz mieć zły dzień, ale jutro może przyjść najpiękniejszy dzień w twoim życiu. Musisz tylko do niego dotrwać."
Moja ocena 10/10 :)
   



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pierwszy post!

Witajcie kochani! Dziękuję każdemu, kto poświęcił chociaż chwilę czasu i zajrzał tutaj! Nawet nie wiecie jak się cieszę!   Dość długo się zbierałam, żeby założyć bloga, ale wreszcie udało się ❤    Kilka miesięcy temu założyłam bookstagrama. Wiadomo jakie są początki.  Myślałam, że to bezsensowny pomysł, bo nikt i tak nie polubi moich zdjęć. Byłam pewna, że nikt ich nie zauważy. A mimo mojego nastawienia każdego dnia przybywają nowi obserwatorzy. Są osoby, którym (Tak myślę) podobają się moje zdjęcia, mimo wielu mankamentów.    Mam nadzieję, że tak samo będzie tutaj. Jak już wspomniałam, początki bywają trudne, ale zawsze musi być ciężko zanim pójdzie z górki. Oczywiście, nie chodzi tylko o obserwatorów. Chciałabym dzielić się z Wami moimi odczuciami na różne tematy. Mam zamiar wstawiać recenzję książek które czytam i dzielić się z Wami opiniami.    Trzymajcie kciuki! Zagladajcie na mojego bookstagrama: https://www.instagram.com/goodbook_...

Jak mogłaś

Autor: Heidi Perks Ilość stron: 361 Wydawnictwo: Otwarte Byłaś za nią odpowiedzialna, a teraz zaginęła. Charlotte, przyjaciółka Harriet, opiekuje się jej córką. Dziecko znika. Kobieta może przysiąc, że spuściła małą z oka ledwie na chwilę, że dziewczynka cały czas bawiła się z innymi dziećmi. Przecież dbała o nią jak o własne dziecko! Zrozpaczona Harriet winą za nieszczęście obarcza Charlotte. Jak mogłaby jej wybaczyć? Dwa tygodnie później obie kobiety zmuszone są spotykać się na komisariacie. Będą przesłuchiwane w sprawie pewnego morderstwa. Sytuacja zaczyna się komplikować, bo na jaw wychodzą liczne sekrety. Harriet i Charlotte muszą zdecydować, czy wzajemnie sobie pomóc. Tak przecież robią najlepsze przyjaciółki, prawda?     Jest to książka dla osób, które lubią thillery, lecz bez rozlewu krwi, po prostu ciekawa zagadka, tajemnice. Muszę przyznać, że autorka potrafi wprowadzić człowieka w błąd. Za każdym razem, gdy już sobie myślałam, że chyba wiem, o co chodzi...

Zawsze przy mnie stój

Autor: Carolyn Jess-Cooke Ilość stron : 311 Wydawnictwo: Otwarte                          Margot po śmierci zostaje własnym aniołem stróżem . Widzi wszystkie popełnione przez siebie błędy za życia . Ma możliwość , aby zmienić bieg wydarzeń , lecz może ją to wiele kosztować . Miłość i rodzina są warte każdego poświęcenia . W dodatku Margot czuje , że to zadanie nie zostało przydzielone jej przypadkiem.       Gdy zaczynałam czytać tę książkę, nie oczekiwałam wiele. Leżała na mojej półce kilka dobrych lat czekając na swoją kolej. Byłam również przekonana, że książki o takiej tematyce to całkiem nie moja bajka.     A co się okazało ?    Historia wciągnęła mnie od pierwszych stron! Autorka miała bardzo oryginalny pomysł. Główna bohaterka nie ukrywa przed nami żadnych tajemnic z przeszłości. Opisuj...