Autor: K.A. Tucker
Ilość stron:417
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron:417
Wydawnictwo: Filia
Życie Kacey od kilku lat to istny koszmar. Wydarzenia z przeszłości nie pozwalają jej na normalne funkcjonowanie. Większość czasu poświęca na treningi. Stara się również, aby życie jej siostry było takie, jakie sobie wymarzyła. Wie, że Livie jest jedyną osobą, która rozumie jej uczucia i nie może jej stracić. Siostra jest jej celem do dalszego życia.
Dziewczyny postanawiają przeprowadzić się i rozpocząć wszystko na nowo. Okazuje się to być trudniejsze niż mogłoby się wydawać. W dodatku na drodze Kacey pojawia się przystojny Trent z mieszkania obok. Na pierwszy rzut oka jest idealny, jednak każdy ma w sobie tajemnice, a on nie jest wyjątkiem.
Dziesięć płytkich oddechów to druga książka tej autorki, która miałam okazję przeczytać. Pierwszą była Przez niego zginę.
Pierwsze spotkanie z autorką było bardzo udane, dlatego też miałam duże oczekiwania co do tej książki.
Pierwsze spotkanie z autorką było bardzo udane, dlatego też miałam duże oczekiwania co do tej książki.
W pewnym sensie się zawiodłam. Tak jak w Przez niego zginę styl pisania autorki trafił w mój gust, tak w tej książce było odwrotnie. Pierwsze rozdziały czytało mi się bardzo ciężko i nie mogłam się wkręcić w fabułę. Czasami wypowiedzi bohaterów były niespójne i momentami dziecinne, co nie pasowało do charakteru głównej bohaterki.
Moje odczucia były bardzo złe przez pierwsze 100 stron. Później wszystko się rozkrecilo i czytało się coraz lepiej. Pojawiła się tajemnica i tym podobne, co w pewien sposób mnie wciągnęło.
Oprócz średniego moim zdaniem stylu pisania autorki, inne rzeczy nie były złe. Bardzo podobała mi się przyjaźń przedstawiona między Kacey i jej sąsiadką. Takiej osoby potrzebuje każdy z nas.
Lubię też książki, w których poruszane są trudne tematy, a właśnie taka jest ta pozycja.
Lubię też książki, w których poruszane są trudne tematy, a właśnie taka jest ta pozycja.
Zakończenie było naprawdę dobre, choć nie wiem czy nie za bardzo przesłodzone. Nie mogę jednak powiedzieć, że mi się nie podobało.
"Zawsze nie trwa wystarczająco długo jeśli chodzi o Ciebie"
Mimo kilku mankamentów mam w planach sięgnąć po kolejne części tej serii, które mam nadzieję, że będą trochę lepsze.
MOJA OCENA:6/10
Chciałam przeczytać te książki, ale jakoś odwlekałam to w czasie... Może to i lepiej?
OdpowiedzUsuńNie wiem czy znajdę czas na przeczytanie ich. Jak to się mówi za dużo książek, za mało czasu.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie,
oliviaczyta
Jeśli nie miałabyś co czytać, to polecam, bo na odprężenie się była okej. Ale chyba żaden książkoholik nie ma takiego problemu. Zawsze jest coś do czytania!😍
Usuń